Wtyczki bezpieczeństwa WordPress – Wordfence, iThemes Security, WPCerber – wady
Siemaneczko! W ostatnim czasie w świecie WordPressa miała miejsce kuriozalna sytuacja, ponieważ wtyczka do “bezpieczeństwa”, oczywiście w cudzysłowie, która powinna chronić WordPressy, została usunięta z repozytorium WordPress, ponieważ zawierała lukę bezpieczeństwa. Mówiąc wprost, to wtyczka została usunięta z repozytorium, czyli z miejsca, gdzie mamy do pobrania darmowe wtyczki, dlatego, że w porę nie została załatana no i mogła być przyczyną włamania na WordPress.
Partnerem kanału jest Smarthost – polski hosting dla WordPressa z doskonałym wsparciem.
Mam nadzieję, że łapiesz jak to brzmi kuriozalnie. Podobną przygodę, aż nie tak hardkorową, ale jednak lukę bezpieczeństwa, miała też najpopularniejsza wtyczka, jeśli chodzi o zabezpieczenia WordPressa, a raczej tak reklamowana, czyli wtyczka Wordfance. O sytuacji związanej z wtyczką WP Cerber informuje jeden z użytkowników grupy na temat bezpieczeństwa WordPressa, I piszą tak:
Czy wtyczki bezpieczeństwa chronią stronę internetowa?
I faktycznie, gdy wejdziemy w repozytorium, wtyczki już nie można pobrać i mamy informację, że jest niedostępna. Wniosek powinien nasunąć się sam, ale jeśli to nie następuje, to podpowiem. Tak zwane wtyczki bezpieczeństwa nie chronią Twojego WordPressa. Co więcej mogą mieć efekt odwrotny, czyli mogą zaszkodzić. Mogą być przyczyną włamania albo np. przyczyną zapchania bazy danych, bo te wszystkie próby nieudanego logowania zapisują się w bazie danych zupełnie niepotrzebnie, bo i tak cały czas ktoś chce się zalogować na naszego WordPressa i w ponad 90% są to boty. Inne wtyczki, które miały chronić WordPressy, również miały problemy z lukami bezpieczeństwa i to po kilka razy.
W ostatnich dniach najpopularniejsza z nich Wordfence również musiała wypuścić łatkę bezpieczeństwa. Więcej o bezpieczeństwie WordPress piszę w darmowym e-booku: “5 kroków do bezpiecznego WordPressa“, link znajdziesz w opisie.
Podsumowując wtyczki bezpieczeństwa nie chronią Cię przed włamaniem. To trochę tak, jakby wzmacniać drzwi od wejścia do mieszkania, ale z drugiej strony zostawić otwarte okno, bo na tym mniej więcej polega takie zabezpieczanie WordPressa. No bo w momencie, gdy mamy dziurawą jakąkolwiek wtyczkę, to już nie zrobimy zbyt wiele. Jeśli mamy wtyczkę “bezpieczeństwa” w cudzysłowie, która ewentualnie nas poinformuje, że mamy zawirusowaną stronę, a to już trochę za późno, bo np. są dane wykradzione. Ja zapraszam Cię do wywiadu z ministrem Szumowskim, który wypowiedział się na temat wtyczek bezpieczeństwa. Za chwilę pojawi Ci się karta tutaj na ekranie, jak było fajnie, a jeszcze nie subskrybujesz to subskrybuj i widzimy się w kolejnych filmach. Hejka!
Dołącz do darmowego kursu Szkoła Gutenberga i poznaj narzędzia, których używam do tworzenia stron internetowych dla klientów
Bycie na liście studentów Szkoły Gutenberga to szereg korzyści.
W newsletterze poruszamy się wokół trzech tematów.
Biznes
Poznasz sposoby na zarabianie pieniędzy dzięki WordPressowi.
Tworzenie stron
Nauczysz się budować strony. Nie potrzebujesz programistów i page builderów.
WordPress
Dowiesz się jak poruszać się swobodnie w świecie WordPressa.